Znalazła tajemniczy list w butelce. Okazało się, że został napisany przez dwie Polki!

Mieszkanka Chorwacji, Barbara Lazar postanowiła udać się ze swoim mężem i dwójką dzieci na spacer, na plażę na wyspie Pag. W pewnym momencie, wśród zarośli zauważyli butelkę po wodzie mineralnej, w której coś się znajdowało. Okazało się, że był to list, napisany przez dwie turystki z Polski - Monikę i Marysię.

Wiadomość została napisana 31-ego lipca 2015 roku przez pochodzące z okolic Krakowa dwie młode Polki. W liście tym opisały one swój zachwyt chorwacką wyspą i obiecały sobie, że za kilkanaście lat tam wspólnie powrócą, by ponownie móc skorzystać z tamtejszych atrakcji. W tym celu złożyły także specjalną przysięgę, w której zobowiązały się  m.in. do powrotu na wyspę, zjedzenia owoców morza w ekskluzywnej restauracji, czy skorzystania z motorówki. 

W butelce znajdowała się także druga wiadomość, napisana trzy lata później przez jedną z dziewczyn, która powróciła na wyspę. Marysia - autorka wiadomości przekazała, że w międzyczasie udało się im pozaliczać szkoły i dostać na wymarzone kierunki. Niestety nie było z nią Moniki, z którą pisała poprzedni list, ale dziewczyna przysięgła, że jeszcze tam razem wrócą.

''Hej! To znowu my, to znaczy ja. Monika niestety nie jest tutaj ze mną. Ale kiedyś na pewno się tu razem pojawimy(...). Z charakteru raczej się nie zmieniłyśmy (głupota dalej utrzymywana na wysokim poziomie). Jedyne co, to rośniemy, doroślejemy, układamy swoje życie, planujemy. Co z tego wszystkiego będzie? Nie wiem! Ale jestem pewna, że damy sobie radę. W końcu kto jak nie my? Musi się udać! Mamy przed sobą całe życie(...)''

 
Pani Barbara ma nadzieję, że uda jej się odnaleźć autorki wiadomości, by móc się z nimi zapoznać. Póki co nie udało się odnaleźć dziewczyn, jednak Internet nie raz pokazał, że ma moc, także pozostaje mieć nadzieję, że ostatecznie uda się je odnaleźć i dowiedzieć, jak im się obecnie powodzi. 

Źródło: webniusy.com, facebook.com